Kto takie kocopoły wymyśla to ja nie wiem, 3 pierwsze sezony rewelacja, ale im głębiej w las tym gorzej... Tych 10 odcinków sezonu 6b to po prostu nie powinno w ogóle powstać...Głupoty takie, że przy odcinku 19 zacząłem się zastanawiać czy Ubbe z ekipą w 20 odcinku nie spotkają się czasem z Transformersami, masakra. Zmarnowane 450 minut życia, żeby dooglądać ten chłam do końca.... Wątek z Ruskimi też zakończony tak, że szkoda gadać, po co w ogóle kręcili resztę sezonu nie wiem, ale jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę... Teraz chcą kręcić sequel -po takiej manianie jaką teraz odstawili, nie wiem czy chcę to oglądać.
Kolejne części ma kręcić Netflix. Zupełnie inna historia i aktorzy, więc to nie ma nic do rzeczy.
inny serial, ale ten sam STWÓRCA serialu - Michael Hirst
"Vikings: Valhalla" (2021)
https://www.filmweb.pl/news/Netflix+przejmuje+%22Wiking%C3%B3w%22.+Powstanie+seq uel+%22Valhalla%22-135550
https://www.antyradio.pl/Filmy-i-seriale/Seriale/Netflix-stworzy-kontynuacje-Wik ingow-O-czym-opowie-serial-Valhalla-37127
Jestem w 100% anty w stosunku gry o tron, ale to co się działo w Vikingach to przebiło wszystko. Nie działo się absolutnie nic. Serial powinien się skończyć na odcinku 11 6 sezonu to mniejsza kompromitacja by była. A jakby skończyło się na śmierci Ragnara to byłoby najlepiej choć historia Synów Ragnara miała niestety zmarnowany potencjał.
Wikingowie jest serialem historycznym w który History chciało wkleić całą sagę wikingów. Nie jest proste w 6 sezonach zmieścić 207 lat (tyle wychodzi od najazdu na Anglię po dopłynięcie osadników do Ameryki) używając kilku bohaterów. Proponuję wpierw poczytać o podróżach wikingów a później pisać o transformersach .
tak jak kolega Joel2 napisał, z historią ten serial ma mało wspólnego, natomiast na siłę wciskać jakieś bzdety typu przepowiednia, że jeden z synów zabije drugiego, po czym jakiś obszczumurek z nożem zrobił z niego sitko, o tym jak to rusek był wielki, potężny oraz okrutny, a później wychodzi na balkon i daje się zastrzelić z łuku, litości buhahahaha.
nic, pływali to tu, to tam i myślałem, że w końcu może spotkają Optimusa Prime albo może Batmana, ja wiem ;)