"Rycerz króla Artura". Natomiast te wszystkie idiotyczne komedie raczej irytują, ale co kto lubi...
Nie zgadzam się. Widziałeś "Uwierz w Ducha" ? Jak nie, to lepiej się nie wypowiadaj.
Ja uwielbiam "Top secret!", czy "Airplane!" - to filmy z rodzaju raczej BARDZO głupich, którymi czasem lubię się ogłupiać. Są tak absurdalne, niejednokrotnie slapstickowe, a jednak śmieszą mnie niemiłosiernie. :)
Natomiast "Uwierz w ducha" kompletnie mi nie podeszło. Nie wiem do końca w czym problem, ale był obrzydliwie tendencyjny, sztampowy, nie wnosił niczego nowego, irracjonalny i zadziwiająco nielogiczny. Wszystko to bym zniosła, gdyby jednocześnie była to komedia z rodzaju wyżej wymienionych - ale nie jest.Czyli w mojej ocenie średniak. Nie wiem, co ze mną nie tak, ale jakoś w tego ducha nie mogłam uwierzyć. :)
Mam takie same odczucia jak Ty względem tego filmu. Też nie mogłem w tego ducha za bardzo uwierzyć. Ale kilka dobrych scen było.