Może to nie na filmweb ale w ramach ciekawostki - podkładał głos jednemu z głównych villainów w grze Dragon Age: Origins - teyrnowi Loghainowi. Gwoli ścisłości, niesamowicie to brzmiało.
To prawda - świetny w Dragon Age, świetny w Wiedźminie, świetny tu w Madagaskarze. Bardzo charakterystyczny, jeden z najlepszych polskich "głosów"
Co do Loghaina zgodzę się tylko połowicznie. Pawlak odwalił kawał dobrej roboty, pod względem warsztatowym nic nie mogę mu zarzucić, ale moim zdaniem jego głos jakoś nie bardzo pasował pod tę postać. Zdecydowanie lepiej wypadł chociażby jako David Anderson w „Mass Effect” i „Mass Effect 2” – nie dość, że warsztatowo tip-top, to jeszcze głos pasował do postaci. Ale to tylko moje zdanie. A dla mnie Pawlak i tak już na zawsze pozostanie Skipperem z „Madagaskaru” :). Ciekaw jestem, jak wypadnie jako Darth Vader w klasycznych „Gwiezdnych wojnach”.