Akurat do filmów młodzieżowych to się nadaje, więc może być git, tylko proszę, niech ten film nie udaje poważnego kina...
Akurat Ready Player One wydaje mi się że pasowałby trochę poważniejszy ton. Może nie taki jak w Lincolnie czy War Horse, ale coś trochę poważniejszego od choćby Jurassic Park - czemu nie?
Tak Lista Schindlera, Bliskie spotkanie trzeciego stopnia czy Jurajski Park to typowe filmy dla młodzieży. Zwłaszcza ten pierwszy.