niestety przegrał z "Ratatuj". No cóż, ludzie wolą bajki. Nie to, żeby film o szczurze nie był fajny, ale to nie ten ciężar gatunkowy, tu mamy kawałek prawdziwej historii. A najlepszy tekst miała babcia: "Ależ wyrosłaś! Niedługo będziesz mogła chwycić pana Boga za jaja" - śmiałam się w głos.
Nie mogę pojąć wyboru Akademii. ,,Ratatuj" to kompletnie inna liga. Nie chcę prowokować fanów, ale to tylko lekka komedyjka, podczas gdy ,,Persepolis" nie tylko podejmuje trudną i kontrowersyjną tematykę, to jeszcze zachwyca mistrzowską formą. Czarno-białe rysunki retrospekcji, wspaniała muzyka i obraz rozwijającej się, światowej popkultury oczami zbuntowanej nastolatki. Coś wspaniałego!