Ot, jeden z epizodów egzotycznej dla nas wojny na Pacyfiku. Ten akurat wojenno-romantyczny.
Czarno-biały, z lekkim klimatem, produkt lat 60-tych. Źli Japońce, dobrzy Amerykanie, charyzmatyczny porucznik, międzyrasowa miłość. Z grubsza jest wszystko.