Jak w tytule. Ludzie już podzieleni, ledwo informacja została podana a już narzekanie że Matrix się skończył wraz z jedynką.
Ja się bardzo cieszę. Wierzę, że fabuła będzie co najmniej dobra, a efekty...
Oglądałam jedynkę jak miałam 9 lat na małym telewizorku w autokarze na wycieczce szkolnej... A zrobił na mnie olbrzymie wrażenie.
Czwarta część z obecną technologią na pewno będzie wizualnym majstersztykiem.
moim zdaniem CGI sie cofa wystarczy porownac avatara z 2009 z dzisiejszymi produkcjami
skończył się wraz z pierwszą częścią
prawdopodobnie walną propagandę jak ich mało zważywszy na zmianę płci reżysera
poczytaj sobie co teraz ma jedno z drugim dopowiedzenia to ci szczęka opadnie
tak poza tym jest moda na oranie klasyków w jewoodzie
Byle tylko na siłę nie szpanowali efektami, bo i tak każdy wie co potrafi obróbka komputerowa i CGI. BARDZIEJ liczę na dobry scenariusz i ciekawą historię. Nie zawiedź mnie Lana. ;)
Również żywię taką obawę, że dla twórców efekty mogą okazać się priorytetem przed fabułą.
Ale o tym, czy efekty będą robić wrażenie, decyduje nie czas, a wyłącznie kreatywność twórców. Co z tego, ze upłynie dwadzieścia lat i komputery są coraz szybsze, jeśli nikt nie wpadnie na zaje**sty pomysł, jak w pierwszym matrixie.
Otóż to! Vide: "Irlandczyk" - chyba rok dopieszczania odmłodzonego de Niro, zero zmarszczek, oczy błękitne jak laguna...tylko ruchy starcze, jeszcze balkonika brakuje. Nie rozumiem takich zabiegów.
Bez urazy dla Carrie-Anne Moss, ale będą potrzebowali naprawdę niesamowitego CGI aby z tego:
https://i.ibb.co/zm1Xs8T/matrix4.jpg
zrobić to:
https://i.ibb.co/q1LN0vT/matrix1.jpg
Już nawet pomijają (bez)sens kręcenia kolejnej części (historia została zamknięta, bohaterowie ponieśli śmierć), nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak 50-latka miałaby dobrze zagrać 30-latkę. Gdy zobaczyłem zdjęcia z planu filmowego moim pierwszym pierwszym skojarzeniem były motocyklistki Dykes on Bikes z My Fellow Americans (Obywatele prezydenci):
https://i.ibb.co/Qrtk9F6/my-fellow-americans.jpg
a zaraz potem równie urocze Panie z Rat Race (Wyścig szczurów):
https://i.ibb.co/6gP8Thd/rat-race.jpg
I mówię to pomimo szczerej sympatii jaką darzę tę aktorkę. Obawiam się, że możemy mieć tutaj bolesną powtórkę z Irlandczyka.
No powiem szczerze to nie wygląda dobrze, to jak kolejny Terminator z coraz starszym Arnoldem. Niby jest ale po co.
Cudnie zilustrowany problem:) Widać im bardziej zależało niż jej, bo przecież mozna do roli zrzucić sporo kilogramów. A i jej by na zdrowie wyszło.
Oczywiście, że nie będzie. Wtedy robili projekt z pasji, nawet nikt nie wierzył, że się uda. Tworzyli nowe technologie. Teraz po prostu nawalą CGI i tyle. Wszyscy się zawiedziecie.
Dzisiaj niemal wszystko da się zrobić w komputerze, więc pozostaje tylko doskonalenie tego co było. I to się tyczy większości filmów. Bullet time - teraz zupełny banał. Czego do tej pory nie rozgryźliśmy perfekcyjnie to np. techniki odmładzania w CGI czy ogólnie w pełni animowanych aktorów.
Ja teraz patrząc na całą produkcje byłem bardzo zaskoczony jaką to oni wtedy technologie posiadali, a jaki to komputer musieli mieć by w czasie rzeczywistym obliczał fizykę wszystkich agentów na scenie, o samym software nie wspominając.
Na filmie z produkcji jest pokazana interakcje obiektów jak neo wpada tyłem na agentów i widać wtedy indywidualne reakcje miedzy agentami a neo, chyba że się mylę i każdy obiekt miał wypalana fizykę ruchu z osobna na sztywno?.
W jakim "czasie rzeczywistym", o czym ty w ogóle mówisz? To nie gra na konsoli że komputer musi wyrenderować te 30klatek w ciągu sekundy żeby to miało sens. W czasach tamtego CGI jedna klatka filmu renderowała sie wiele godzin. Po za tym w CGI raczej nie stosuje się żadnych silników fizycznych, każdy obiekt jest ustawiany "ręcznie" właśnie dlatego że to film a nie gra.
Możliwe, że widziałeś szkice, tzn wireframe'y albo uproszczone modele kolizji. Renderingu w real time, z jakoscią jak w matrixie to jeszcze nie prędko ujrzymy w filmach
Dopóki Wachowscy byli jeszcze braćmi a nie siostrami to robili dobre filmy. Szczerze obawiam się jak to będzie wyglądać.
Wyobrażam sobie i szczerze mówiąc widzę więcej zagrożeń niż szans. Im większe ograniczenia nakładała technologa, tym więcej inwencji wkładali producenci w zrobienie czegoś innowacyjnego. Jeśli wszystko opiera się na CGI to trudno wtedy o oryginalność. A Matrix poprzeczkę ma zawieszoną wyskoki i może jej nie sprostać, bo same efekty nie robią już na nikim wrażenia.
Po tych krótkich fragmentach, które można znaleźć na Youtube wynika że film od strony wizualno technicznej będzie na pewno na wysokim poziomie. Efekty specjalne, scenografie, udźwiękowienie i niektóre ujęcia pewnie nie będą już nowością jak w 99 ale na pewno będą dopracowane i zrobią dobre wrażenie. Pytanie jest jednak jak ze scenariuszem bo z tym będzie pewnie już bardzo ciężko. Druga i Trzecia część Matrixa były rozczarowaniem pod każdym względem scenariuszowo technicznym. Chociaż teraz po latach nie najgorzej się je ogląda. Chciałbym jednak aby ten film był zrobiony zwiekszą pasją tak jak np. Mad Max 4 czy chociażby Kil Bill ( nie wiem czy ten przykład tu akurat pasuje) od strony treści było słabo ale dopracowana do granic możliwości reszta dała magię kina.
No patrząc na zwiastun, to efekty specjalne wyglądają zdecydowanie gorzej niż te 20 lat temu.. Ostro przesadzone, biją po oczach sztucznością, a Neo ma moce rodem z Dragon Ball. :( Źle to wygląda.
No tez tak uwazam.20 lat temu Matrix wygladal tak fotorealistycznie , ze moglobym pomyslec ze cos takiego naprawde moglo by miec miejsce w naszym swiecie.Dzisiaj jak widze nowy trailer , to tylko jedno przychodzi mi do glowy.Avengersi i gra komputerowa ;].Za duzo CGI , za malo praktycznych efektow.I te mocne swiatlo.Ale trailer jest i tak super ;]
No faktycznie po tych krótkich fragmentach wyglądało to lepiej. Pełny zwiastun zapowiada raczej niepotrzebną kontynuację chociaż dopiero przekonamy się o tym po obejrzeniu całości, ale wątpię. Troszkę to wszystko wygląda tak nieświeżo i standardowo . I po co on ma na głowie tą kaczkę ?!
No niestety po trailerze Matrix 4 , to efekty sa duzo gorsze , niz to co mielismy 20 lat temu ;].Zaduzo CGI, za malo praktycznych efektow.I jeszcze to swiatlo mocne i jest tak kolorowo ;]
zgadzam się ze światłem zbyt kolorowe jak na matrixa, brakuje tej szarej rzeczywistości
moja droga jak dla mnie mimo paru niedociągnięć efekty ze starego matrixa i klimat dużo lepiej sie ogląda niż to co teraz nam dają teraz, a pacząc po zwiastunie boje się że ten odgrzewany kotlet skończy sie niestrawnością jak wiele innych
No raczej efekty w pierwszej części są lepsze niż w tej nowej mają być? Powód ? Wtedy dużo rzeczy musieli robić realnie a nie jak teraz wszystko w kompie przez co wygląda sztucznie
Matrix polega na jakimś kung-fu.. Kolejna część zaraz wyjdzie a ci dalej po tylu latach jakieś kung-fu i inne max pejny uprawiają O.o
Tak jak piszecie, technologia dzisiaj pozwala na stworzenie ogromnego futurystycznego świata "symulacji", po której powinniśmy zostać oprowadzeni przez 2 godziny z bananem na twarzy... A tu zero łał będzie.. kolejne karate
Efekty w pierwszym Matrixie wyglądają dużo bardziej estetycznie niż w najnowszym.
Dziwię się że ocena to aż 5.9, przecież tego gniota się nie dało oglądać, zmarnowane 2h życia, może z filmu było dobre 20/25 minut i tyle. Dałem się nabrać jak naiwne dziecko, ludzie mieli rację żeby od razu być pesymistycznie nastawionym, zresztą na początku też tak byłem, spróbowałem, bo jednak uwierzyłem i szczerze żałuję!