Niestety w pełni się zgadzam. Prawdopodobnie w założeniu miał to być mini serial, ale skrócony do filmu razi głupotą. Pomysł super, gorzej z wykonaniem. A szkoda bo serial był cudny :-)
Zgadza się. Ekstra oddział policji leci na plac z 500 metrów, tak, że każdy już by zwiał. Następnie wycelowuja w mordercę a nagle się rozbiegają a on ucieka.. Najlepsze za chwilę, Luther w tunelu już trzyma go a tu podbiega gliniarz i wali Luthera w głowę. Po chwili mówi dobra Luther. Biegnij dalej i złap tego mordercę. Dołóż mu ode mnie. Wtf?
Niestety za dużo głupot i nielogicznych zachowań, do tego realizmu w niektórych scenach po prostu zero. Spoiler: Pod koniec scena gdzie Luther jest poważnie dźgnięty nożem a potem jak gdyby nigdy nic biegnie za głównym złolem i walczy z nim w samochodzie. Pełno takich większych lub mniejszych bdur. Juz na początku jakim cudem przy ciążących na nim takich zarzutach przez które dostał potem 10 lat więzienia, przed zapadnięciem wyroku nadal pracował w policji. Przecież powinien być już wtedy zawieszony.No i tak na marginesie to irytowała mnie "aktorka"grająca panią inspektor. Z takimi umiejętnościami aktorskimi to moim zdaniem w Klanie co najwyżej powinna grać.
Bez urazy ale nie rozumiem jak serialowi można dać 10. Nielogiczny scenariusz, dużo niewyjaśnionych rzeczy, które się dzieję żeby pasowały do fabuły. Polecam zerknąć na takie seriale jak detektywistyczne "Broadchurch" i "Line of duty", a potem jeszcze raz oglądnąć serial Luther i przemyśleć ocenę.