Cieszę się bardzo, że trafiłam na ten film. To prawdziwe arcydziełko! Skondensowany sens, głęboko ludzkie przesłanie, a na końcu światełko:-) Dymna assolutissima, ale i Nędza i Simlat bardzo wielowymiarowi. Cudny film.
Mi również się bardzo podobał, to jeden z lepszych filmów jakie ostatnio udało mi się obejrzeć. Miła niespodzianka!