Remake "When Worlds Collide" z 1951 roku. Film opowiada o planecie, która znajduje się na kursie kolizyjnym z Ziemią. Ludzie próbują nie dopuścić do zagłady.
Uważam,że coś jest na rzeczy. "When worlds collide" + "2012" Emmericha i Baya + "Uprising" Petersena + "Avatar" Camerona. Coś za dużo tu zbieżności. Może to celowe działania informujące o tym co się wydarzy 21.12.2012?
Podobała mi się i stara i nowa wersja Wojny Światów. Choć nie widziałem tego pierwowzoru myślę, że mile mnie zaskoczy. Lubię pana Sommersa i pana Spielberga także pokładam spore nadzieje w tym projekcie.