Mocno się zawiodłem, bo choć nie oczekiwałem cudów, to i tak potrafił przynudzać.
Najważniejszy element, czyli niedźwiedź na szczęście nie jest CGI. Dokładniej ujmując jest to połączenie niedźwiedzia polarnego z wilkiem i w niektórych ujęciach wyglądał jak wilkołak (!) ale jest to wyjaśnione w fabule. Niemniej jednak...